W drugoligowym Widzewie naprawdę przyszła pora na w pełni przemyślane decyzje

Podopieczni trenera Radosława Mroczkowskiego są wiceliderami tabeli, a z awansu będą się cieszyć trzy czołowe zespoły.

Po cichu szkoleniowiec liczył zapewne, że za kilka miesięcy będzie mogł ze spokojem testować przydatność kilku zawodników, ale tak się nie stanie. Zanosi się na to, że każde starcie będzie morderczą walką o punkty. Naprawdę pora więc na w pełni przemyślane decyzje kadrowe tzw. osób decyzyjnych w klubie. Nie ma miejsca na pomyłki.

W 22. kolejce II ligi widzewiacy zmierzą się w Wejherowie z Gryfem (2 lub 3 marca). W sierpniu łodzianie zwyciężyli przy al. Piłsudskiego 3:1, w rewanżu taki rezultat wzięlibyśmy w ciemno.

Tymczasem kilku piłkarzy Gryfa uczestniczyło ostatnio w jubileuszowym, 2500. odcinku Familiady w TVP (o czym poinformowali działacze na Facebooku). Nie poszło im jednak najlepiej (walczyli z radnymi z Krakowa).

Druga drużyna Widzewa zajmuje po rundzie jesiennej drugie miejsce w łódzkiej klasie okręgowej. W przeciwieństwie do zawodników pierwszego zespołu, podopieczni trenera Jakuba Grzeszczakowskiego jeszcze nie mają urlopów. Po raz ostatni w tym roku spotkają się jutro w ośrodku przy ul. Małachowskiego i przejdą jeszcze testy. Jak poinformował oficjalny klubowy portal, inauguracyjne zajęcia rezerw w przyszłym roku odbędą się 14 stycznia. Zaplanowane jest osiem sparingów, na początek starcie z Piastem II Gliwice (19 stycznia). Później Widzew II spotka się kolejno z Polonią Piotrków Trybunalski (26 stycznia), Orkanem Buczek (2 lutego), Włókniarzem Zelów (9 lutego), MKP Boruta Zgierz (16 lutego), Stalą Niewiadów (23 lutego), Pilicą Przedbórz (2 marca) i KKS Koluszki (9 marca). Pierwszym wiosennym rywalem będzie Bzura Ozorków.