W CosinusMED Widzewie chcą ponownie postawić na wartościowe Polki

Zespół prowadzony przez trenera Wojciecha Szawarskiego zajął po niedokończonym sezonie zasadniczym dziewiątą pozycję w tabeli.

Ambicje zarówno sztabu szkoleniowego, samych zawodniczek oraz fanów były z pewnością większe, z pewnością sięgały tak upragnionego awansu do fazy play off. Można gdybać, co by się stało, gdyby łodziankom dane było rozegrać ostatni mecz w Krakowie z Wisłą, ale w obecnej sytuacji to już nie ma większego znaczenia.

Nie ulega wątpliwości, iż kluczem to tego, by Widzew odegrał znacznie istotniejszą rolę w kolejnym sezonie jest pozostanie w zespole podstawowych ogniw, z czego działacze doskonale zdają sobie sprawę.

Oficjalny portal ligi tradycyjnie przeprowadził ankietę wśród trenerów, mającą wyłonić najlepsze zawodniczki sezonu. Głosowanie szkoleniowców zdominowała Arka Gdynia, której zostały przyznane złote medale. Za najbardziej wartościową koszykarkę uznano Rebeccę Allen (Arka), natomiast w najlepszej piątce znalazły się: Allen, jej klubowa koleżanka Maryia Papova, Brianna Kiesel (Artego Bydgoszcz), Kahleah Copper (PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski) i Laura Miskiniene (Artego Bydgoszcz). Z kolei najlepszym trenerem wybrano opiekuna gdynianek Gundarsa Vetrę.

Co zwraca uwagę? Brak w tym zestawieniu Polek. Wiceprezes koszykarskiej sekcji Widzewa Łukasz Czuku ma rację, przekonując w rozmowie z portalem widzewtomy.net, że wartościowe Polki w składzie to słuszny kierunek, zaniedbany w wielu innych drużynach.

Liczymy, że w Widzewie uda się wypracować odpowiednie proporcje, co będzie się wiązało ze znacznie większą liczbą zwycięstw.