W Andrespolu policjant po służbie złapał pijanego kierowcę

Około godz. 21 funkcjonariusz zauważył niepewnie poruszający się samochód o znanych numerach rejestracyjnych. Zatrzymał auto, a kiedy zbliżył się do kierowcy, poczuł od niego silną woń alkoholu. Próbował udaremnić mu dalszą jazdę i zabrać kluczyki od auta, jednak wtedy 40-latek stał się agresywny, odepchnął funkcjonariusza i zaczął uciekać. Posterunkowy ruszył w pościg i jednocześnie zgłosił sytuację dyżurnemu policji w Koluszkach. Ten od razu skierował na miejsce patrol.

Ponieważ uciekinier zniknął w ciemnościach, policjanci pojechali do jego domu. 40-latek został od razu rozpoznany przez policjanta, który wcześniej go zatrzymał. Jak się okazało, mężczyzna miał w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Przyznał mundurowym, że kilka godzin wcześniej pił, po czym wsiadł za kierownicę. Mężczyzna został zatrzymany. Odpowie za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości. Za takie przestępstwo grozi mu kara do 2 lat więzienia.