Viki Gabor podpadła Katarzynie Bosackiej. Nie uwierzycie, dlaczego?

A pewnie u tych bardziej wrażliwych, nawet do konieczności skorzystania z pomocy lekarza specjalisty.

Pierwszy przykład z brzegu. Viki Gabor, jak przystało na piosenkarkę, wypuściła na rynek płatki śniadaniowe sygnowane własnym nazwiskiem. Zachwala je w internecie i podkreśla, że „odkąd ma własne płatki, śniadanie jest jej ulubionym posiłkiem”. Wokalistka ma na Instagramie ponad 777 tys. obserwujących i cieszy się wśród młodzieży dużą popularnością.

KOLEJNY KONFLIKT. DON VASYL OSTRO O VIKI GABOR - KLIKNIJ TUTAJ

Płatki reklamowane przez piosenkarkę sprzedawane są w znanej sieci sklepów.

Wspomniane płatki na tapetę wzięła Katarzyna Bosacka, która przedstawiana jest jako specjalistka od zdrowej żywności. I co się okazało? Nie zostawiła na nich suchej nitki. Przeliczyła zawartość cukru na łyżeczki i oskarża piosenkarkę o wpędzanie fanów otyłość.

Dziennikarka napisała:

Śpiewasz pięknie, ale może warto było skonsultować ich skład z dietetykiem? Czy wiesz, że polskie dzieciaki mają coraz większy problem z nadwagą i otyłością?
Naprawdę jest mnóstwo wartościowych produktów, które warto polecać innym. Szkoda Twojego nazwiska na przetworzony chłam, bo jak sama śpiewasz: „Jesteśmy superbohaterami, możemy uratować świat”, czego Ci z serca życzę.

LICZBY KATARZYNY BOSACKIEJ. PODSUMOWAŁA PÓŁ WIEKU - KLIKNIJ TUTAJ

Droga Viki! Znane osoby, nawet te piekielnie utalentowane, piętnastoletnie, nie mają łatwo. Za udział w reklamie produktów biorą nie tylko pieniądze, ale i odpowiedzialność za ich wpływ na zdrowie, w tym przypadku - Twoich fanów - głównie dzieci. Naprawdę jest mnóstwo wartościowych produktów, które warto polecać innym.