Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uzgodnienia a rzeczywistość, czyli dlaczego źle się jeździ po centrum Łodzi?

(pij)
Oznakowanie remontu ul. Jaracza jest niby poprawne ale...
Oznakowanie remontu ul. Jaracza jest niby poprawne ale... Piotr Jach
Chaos w organizacji ruchu wokół remontowanych w Łodzi ulic nie zawsze jest wyłaczną zasługą urzędników Zarządu Dróg i Transportu, na których głowy sypią się przekleństwa gubiących się w objazdach kierowców. ZDiT swoje za uszami ma, ale czasem drugie tyle dokładają też... wykonawcy robót.

W teorii jest tak: firma przystępująca do wykonania określonych prac w mieście przejmując teren robót bierze odpowiedzialność nie tylko za niego, ale też za organizację ruchu w rejonie prac i na drogach przezeń oraz doń prowadzących. Projekt zmian w organizacji ruchu, zarówno trwałych, jak i okresowych, opracowuje wykonawca robót. Opiniuje go ZDiT oraz policja. Zatwierdza Biuro Inżyniera Miasta. Potem wszystko powinno odbywać się według tego dokumentu.

Niestety, w praktyce bywa zupełnie inaczej. Dobitnie przekonują się o tym łódzcy kierowcy zmuszeni poruszać się po lub wokół remontowanych odcinków ulic: Wschodniej, Jaracza, Tuwima i Nawrot. Te cztery inwestycje realizuje jedna i ta sama firma, która nieustannie rozmija się w swych działaniach z uzgodnieniami poczynionymi z miastem. Doszło nawet do tego, że po serii całkowicie zignorowanych uwag dotyczących uporządkowania ruchu wokół ul. Wschodniej, jakie ZDiT wystosował do wykonawcy remontu, urzędnicy złożyli doniesienie na policję o niestosowaniu się do zatwierdzonego przez BIM projektu organizacji ruchu.

To właśnie wykonawca remontu ul. Jaracza odpowiada też za zamęt w dniu zamknięcia dla ruchu skrzyżowania ul. Jaracza z ul. Wschodnią (oznakowanie zmieniano po południu dnia jego wprowadzenia), czy też za całkiem niezapowiedziane częściowe przywrócenie go do użytku dwa dni temu.

- Uzgodnienia sobie, wykonawca sobie. To częsty przypadek - mówi Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy ZDiT. - Często tylko z telefonów od łodzian dowiadujemy się, że prace które miały być właśnie prowadzone jeszcze nie ruszyły lub trwają roboty, które miały być wykonane kiedy indziej.

Są jednak również pozytywne przykłady - wykonawców remontów, którzy z miastem współpracowali chętnie i rzetelnie. ZDiT zalicza do nich m.in. firmy, które prowadziły prace na ul. Olechowskiej, ul. Rokicińskiej oraz budowniczych biurowca Ogrodowa Office.

Zobacz też: Manufaktura Eye - widok z wielkiej karuzeli w Manufakturze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Uzgodnienia a rzeczywistość, czyli dlaczego źle się jeździ po centrum Łodzi? - Express Ilustrowany

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany