Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwięziony w mieszkaniu. Mieszkaniec Górnej od wiosny czeka na protezę prawej nogi

(lb)
66-letni Zdzisław Szałek, mieszkaniec Górnej, w listopadzie ubiegłego roku stracił prawą nogę. Od wiosny czeka na protezę, ale urzędnicy się nie spieszą.

- Straciłem nogę przez lekarkę - mówi zdecydowanym głosem. - Przez półtora roku tak leczyła mi niewielką ranę na łydce, że ta, zamiast się goić, coraz bardziej się powiększała. W listopadzie miałem krwotok.

Zawieziono mnie do szpitala im. Kopernika. Chirurg powiedział, że tylko amputacja uratuje mi życie. Nogę ucięto mi za kolanem.
W marcu, gdy rana się zagoiła, pan Zdzisław zgłosił się do punktu zaopatrzenia w sprzęt ortopedyczny i wpłacił 300 zł zaliczki na sztuczną nogę. Brakującą kwotę miały pokryć MOPS i PFRON, bo pan Zdzisław utrzymuje się z zasiłku opieki społecznej.

- Protezę wykonano mi już w maju, ale nie chciano mi jej wydać, póki nie zostanie wpłacona pełna suma - mówi łodzianin. - Dzwoniłem więc co kilka dni do pomocy społecznej przy ul. Będzińskiej. Tłumaczono mi, że pieniędzy nie ma, odsyłano z tygodnia na tydzień. Gdy dzwoniłem ostatnio, usłyszałem, że brakuje trzech podpisów, aby mój wniosek można było skierować do realizacji. Zastanawiam się, ile czasu potrzeba urzędnikom, by złożyć trzy parafki.

Pan Zdzisław od listopada nie wychodzi z domu. Mieszka w niewielkiej kawalerce, tak zwanym lokalu rotacyjnym, na ostatnim piętrze wieżowca. - Gdybym miał protezę, mógłbym pojechać do rodziny na działkę, rozpocząć rehabilitację - mówi.
Sprawdziliśmy, dlaczego pacjent musi czekać tak długo na sprzęt ortopedyczny.

- Dopiero pod koniec maja dostaliśmy na niego pieniądze - usłyszeliśmy w MOPS przy ul. Będzińskiej. - Kolejka oczekujących była tak duża, że dofinansowanie wspomnianego podopiecznego zostało skierowane do realizacji 13 lipca.

Jak się dowiedzieliśmy w siedzibie MOPS przy ul. Piotrkowskiej 149, gdzie wykonuje się przelewy na sprzęt rehabilitacyjny, pan Zdzisław w przyszłym tygodniu będzie mógł otrzymać protezę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany