Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwięziona przez mammograf . Pierś zaklinowała się w aparacie!

(ew)
Około 60-letnia łodzianka została uwięziona przez mammograf podczas badania w prywatnej łódzkiej poradni.
Około 60-letnia łodzianka została uwięziona przez mammograf podczas badania w prywatnej łódzkiej poradni. Łukasz Kasprzak
60-letnia mieszkanka Górnej podczas badania mamograficznego w łódzkiej poradni została uwięziona przez mammograf. Z lewą piersią zaklinowaną przez ten aparat czekała prawie pół godziny, zanim została uwolniona przez personel. Po tym zdarzeniu przerwała dalszą diagnostykę, bo musi odreagować i trochę odpocząć.

- Byłam przerażona - opowiada kobieta. - Nie wiedziałam, jak się zachować. Ściśnięta pierś bolała i nie można było jej uwolnić. Obsługa jakoś sobie w końcu z tym poradziła, ale trochę to trwało. Martwiłam się, aby coś nieprzewidzianego i jeszcze gorszego mi się nie stało. Pierwszy raz przytrafił mi się taki przypadek, chociaż badanie mammograficzne robiłam już wiele razy.
W szpitalu im. Kopernika dziennie wykonywanych jest40 badań mammograficznych, ale nigdy nie doszło do przykrego incydentu.
Zdaniem specjalistów, 60-latka nie powinna się obawiać komplikacji.
- Mocny ucisk piersi może boleć i jest nieprzyjemny, ale nie powinno dojść do urazu - mówi prof. Zbigniew Morawiec ze szpitala im. Kopernika, wojewódzki konsultant ds. chirurgii onkologicznej. - Nawet jeżeli powstał krwiak, to ulegnie wchłonięciu i nic złego się nie stanie. Pacjentka miała niesamowitego pecha, gdyż jeszcze nie słyszałem o takim przypadku.
Około 60-letnia łodzianka została uwięziona przez mammograf podczas badania w prywatnej łódzkiej poradni.
- Pacjentkom, które mają wykonywaną mammografię w naszym szpitalu, jeszcze nigdy się to nie przytrafiło - stwierdza Adriana Sikora, rzecznik szpitala im. Kopernika w Łodzi. - Dziennie wykonujemy 40 takich badań, które są absolutnie bezpieczne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany