Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uważajcie na fałszywe maile z ZUS

ei24
Uważajcie na maile, które przychodzą rzekomo z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. ZUS przypomina przedsiębiorcom, że jeżeli nie zdecydowali się na kontakt z opiekunem klienta drogą mailową to ZUS maili do nich nie wysyła.

Policja apeluje, by uważać na wszelką korespondencję elektroniczną zwracającą uwagę na błędy w rozliczeniach składkowych.

Ostrzeżenie to wynik wzmożonej aktywności osób podszywających się pod pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W ostatnich dniach szereg przedsiębiorców zgłosiło do ZUS informację o dziwnych mailach, które zawierały sugestię błędnych rozliczeń z tytułu należności składkowych i konieczność ich natychmiastowego sprostowania.

Maile były rzekomo podpisane przez jednego z dyrektorów ZUS. Tymczasem maile z ZUS trafiają jedynie do tych przedsiębiorców, którzy zdecydowali się na taki kontakt ze swoim indywidualnym opiekunem z Zakładu i zawsze widnieje w nich podpis
tegoż opiekuna.

W związku z tym ZUS ponownie przypomina, że pracownicy Zakładu nie kontaktują się z klientami w ich indywidualnych sprawach za pośrednictwem e-maili. Tym bardziej tą drogą nie przekazują informacji o możliwych błędach w rozliczeniach. Prosimy więc o szczególną ostrożność w przypadku otrzymania tego typu korespondencji.

W celu uniknięcia problemów na pewno nie należy na tą korespondencję odpowiadać. Jednocześnie we wszelkich wątpliwych dla naszych klientów sprawach prosimy o kontakt z Centrum Obsługi Telefonicznej ZUS pod numerem telefonu: 22 560 16 00.

SKARPETKI ZŁUSZCZAJĄCE [GDZIE KUPIĆ, CENA, OPINIE]
Zobacz też: Taylor Swift kolejny raz pokazała, że ma gest. Gwiazda wspomogła chorą na Naomi Oakes kwotą 50 tysięcy dolarów. Oby przekazana kwota pomogła Naomi wrócić do zdrowia

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany