- Wśród nich były 33 wraki. Pozostałe to samochody osobowe - mówi Leszek Wojtas, zastępca naczelnika Wydziału Dowodzenia Straży Miejskiej w Łodzi. - Były m.in. zaparkowane na kopertach dla inwalidów, w obrębie skrzyżowania, utrudniały wjazd lub wyjazd z posesji albo blokowały ruch uliczny.
Najwięcej aut wywieziono na lawecie z ulic: Wólczańskiej, Jaracza, Sterlinga, Sienkiewicza, Wacława, a także ul. Legionów, ul. Pomorskiej i pl. Wolności, gdzie blokowały ruch tramwajowy.
Właściciele aut, które trafiają na parking przy ul. Telefonicznej 30/44 (w pobliżu zajezdni tramwajowej), czekają spore wydatki. Muszą zapłacić 459 zł za transport i 35 zł za każdy dzień pobytu samochodu na parkingu. Na kierowcę nakładany jest też mandat (od 100 do 500 zł) i naliczane są punkty karne ( od 1 do 5).
Ponadto jeśli z jego winy doszło do zatrzymania ruchu tramwajowego, Miejskie Przedsiębiorstwo Komunalne występuje również do firmy ubezpieczającej samochód o odszkodowanie.
Agnieszka Lubiatowska, rzecznik Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi, mówi, że obecnie na parkingu przy ul. Telefonicznej jest około 300 pojazdów, wśród których są również motocykle. Najwięcej jest małych fiatów, które stoją zaraz przy ogrodzeniu. Lepsze wozy - bmw, mercedesy, renault, fordy - trafiają na środek placu, strzeżonego przez ochroniarza z psem. Są to wozy z rejestracją łódzką, a także świętokrzyską, warszawską czy nawet białostocką. Część tych aut trafiła na parking również na polecenie policji.
- Zazwyczaj właściciele odbierają swoje samochody następnego dnia po przywiezieniu ich na parking. Zdarza się jednak, że stoją całymi latami, jak mały fiat z województwa małopolskiego, który czeka na właściciela od 4 stycznia 2008 r. - mówi rzecznik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"