Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga, przebija opony szpikulcem na przyblokowych parkingach [zdjęcia]

(EM)
W renault lagunie wandal przebił szpikulcem oponę z boku.
W renault lagunie wandal przebił szpikulcem oponę z boku. Edwaard Mazurkow
Na osiedlu przy ul. Chryzantem nieznany sprawca przebija opony w prawidłowo zaparkowanych autach Choć zniszczył ich już kilkadziesiąt, policja jest bezradna.

Wandal grasuje w nocy, prawdopodobnie nad ranem, gdy na przyblokowych parkingach nie ma już żywego ducha. W ostatnią środę w nocy poprzebijał szpikulcem opony aż w sześciu autach. W niektórych, jak na przykład czerwonym daewoo lanosie, uszkodził aż dwa koła!

- Tym razem w moim aucie przekłuł tylko jedno koło. Ale na początku listopada ubiegłego roku przebił trzy, a pod koniec tego samego miesiąca dwa - skarży się właścicielka bmw.

Pokrzwdzona zgłosiła sprawę w komisariacie policji przy ul. Organizacji WiN. Jednak podobnie jak inne sprawa została umorzona.

- Zapytałam policjanta, który ją prowadził, czy na osiedlu w końcu pojawią się patrole. Powiedział, że na dodatkową służbę policja nie ma funduszy i musimy sami wykryć wandala. Gdy to usłyszałam ręce mi opadły - opowiada kobieta.

Wandal, który czuje się coraz bardziej bezkarny, zdewastował już kilkadziesiąt aut zaparkowanch na ul. Chryzantem, Brackiej i Nowopolskiej. Ich właściciele ponoszą coraz większe szkody, gdyż psychopata zaczął używać noża do przecinania opon. Właściciel białego peugeota już dwa razy zmieniał wszystkie gumy!

- W tym roku przyjęliśmy zawiadomienie od mieszkańca bloku przy ul. Brackiej, któremu w seacie ibzie nieznany sprawca przeciął cztery opony. W nissanie micrze, należącym do lokatora bloku przy ul. Chryzatem w podobny sposób zniszczono jedną oponę - informuje kom. Adam Kolasa z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej.

Choć, jak zapewnia policja, na osiedle wysyłane są patrole, nikt ich tam nie widział.

ŻYCZENIA NA OSIEMNASTKĘ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany