Uwaga na wiosenne przesilenie! 21 zgonów w Łodzi!

Mandat dla pieszej... 1000 zł! Rekordowa kara na al. Piłsudskiego

Z rozmów pracowników pogotowia z rodzinami zmarłych wynika, że te osoby wcześniej przez kilka godzin pracowały np. na działce, myły okna lub biegały. Natomiast na co dzień nie były aktywne – zimę przesiedziały na kanapie.
Doktor Janusz Morawski, dyrektor do spraw medycznych łódzkiego pogotowia, jest zaniepokojony brakiem rozsądku u starszych łodzian, którzy bezkrytycznie podchodzą do własnych możliwości.

Tajemnicza śmierć przy stadionie Widzewa! Nieznany mężczyzna spłonął w pożarze! [zdjęcia]

– To niebezpieczne, zwłaszcza dla osób z chorobą wieńcową, nadciśnieniem, miażdżycą i obturacyjną chorobą płuc – mówi. – Zwiększony pod wpływem wysiłku fizycznego przepływ krwi w naczyniach zmienionych miażdżycą może doprowadzić do nagłego zatrzymania krążenia, zawału mięśnia sercowego, arytmii serca oraz udaru niedokrwiennego mózgu.
– Nasz organizm źle znosi też tak banalną czynność, jak mycie okien oraz wieszanie firanek, bowiem podnoszenie ramion do góry zmniejsza przepływ krwi w górnej części ciała i może doprowadzić do zawału lub zatrzymania krążenia – dodaje doktor. – Do zgonów dochodzi również podczas biegania, bo wywoływane wówczas wibracje są arytmogenne i mogą doprowadzić do migotania przedsionków.
Marzec zawsze był dla wspomnianych wyżej grup chorych miesiącem, w którym zgonów było więcej. Nigdy jednak w Łodzi zgonów nie było tak dużo, jak w tym roku.