– Tradycja kazała do koszyczka wkładać gałązki leśnej borówki – opowiadają kwiaciarki z pl. Barlickiego. – To roślina bardzo ceniona, bo jej owoce są nie tylko smaczne, ale i zdrowe. A jej listki zawierają insulinę, obniżającą poziom cukru we krwi.
Bukszpan, jako zamiennik, pojawił się w związku z przepisami dotyczącymi ochrony runa leśnego i zakazem wycinania borówek.
– Ale do koszyczka powinno się wkładać tylko to, co zdrowe i jadalne, tymczasem bukszpan jest silnie trującą rośliną – mówi pani Maria z Zielonego Rynku. – Samo oglądanie nikomu wprawdzie nie zaszkodzi, ale zjedzenie przez dziecko listka może spowodować zatrucie, a sok z gałązek nie powinien mieć kontaktu z żywnością.
Gałązki borówek sprzedawane na rynkach nie pochodzą z lasów, tylko z plantacji – tak jak większość choinek. Ich sprzedaż nie jest zabroniona. Wolno handlować też gałązkami bukszpanu, które są ścinane w ogrodach, bo to popularny krzew żywopłotowy. Ale na pewno trzeba z nim uważać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?