Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga na śliskie jezdnie. Kierowcy - noga z gazu

(em)
Jazda samochodem w takich warunkach wymaga od kierowcy dużej wyobraźni.
Jazda samochodem w takich warunkach wymaga od kierowcy dużej wyobraźni. Paweł Łacheta
Na skrzyżowaniu ul. Północnej z ul. Anstadta, autobus wpadł w poślizg i uderzył w tył opla astry, który zatrzymał się na czerwonym świetle. Na ul. Ciołkowskiego 19-latek siedzący za kierownicą daewoo lanosa nie opanował samochodu na śliskiej nawierzchni i wylądował na słupie oświetleniowym.

- Niedostosowanie prędkości do warunków drogowych często kończy się właśnie w taki sposób - mówi mł. asp. Robert Olczyk z wydziału ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.
Zanim wyruszymy w trasę trzeba dobrze odśnieżyć auto.
W poniedziałek łódzka drogówka odnotowała ponad 40 kolizji i wypadków drogowych. Wśród grzechów najczęściej popełnianych przez kierowców było także niezachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzającego samochodu i szczególnej ostrożności podczas cofania z powodu pokrytych lodem lusterek i tylnej szyby.

Michał Kościuszko, znany kierowca rajdowy radzi, aby przed wyjazdem dobrze odśnieżyć samochód.

- Najpierw trzeba zmieść śnieg z drzwi kierowcy. Przekręcić kluczyk w stacyjce i odpalić silnik - mówi. - Później włączamy nawiew na przednią szybę i ogrzewanie tylnej. Należy koniecznie usunąć śnieg z dachu samochodu. Jeśli tego nie zrobimy, a będzie go więcej, podczas jazdy śnieg może spaść na przednią szybę i połamać wycieraczki. Ruszamy z "jedynki" powoli dodając gazu. Na drodze jeśli nie ma samochodów, możemy sprawdzić hamując, jaka jest przyczepność. Podczas jazdy należy z wyprzedzeniem reagować na wydarzenia na drodze. Kierownicą operujemy jak najmniej. Koła im bardziej są wychylone w prawo lub lewo, łatwiej wpaść w poślizg. Wtedy robi się pług i trudniej jest skręcić. Jeśli w samochodzie jest ABS nie bójmy się mocno wcisnąć pedału hamulca. Gdy go nie ma, hamujemy pulsacyjnie, żeby nie zablokować kół. Jeśli będziemy hamować w sposób ciągły i zgaśnie silnik, stracimy kontrolę nad autem. Pamiętajmy, że mosty i wiadukty są często oblodzone. Jadąc drogą przez las lub przez miejsca zacienione, a także w pobliżu rzek i zbiorników wodnych należy również liczyć się z lodem na jezdni. Jeśli wpadniemy w poślizg starajmy się wykonać kierownicą tzw. kontrę, dodając gazu (auta z napędem przednim). Polega to na tym, że gdy np. ściąga w prawo, kierownicą odbijamy w lewo. Jeśli wjedziemy w zaspę, tak operujemy gazem, żeby koła nie boksowały. Należy rozbujać auto, wrzucając na przemian pierwszy i wsteczny bieg. Można też podłożyć pod koła dywaniki samochodowe i powoli ruszać.
Jazda samochodem w takich warunkach wymaga od kierowcy dużej wyobraźni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany