Uwaga na oszustów! Naciągają na oddzwanianie

Do osób, które nie odbierają połączeń z numerów zastrzeżonych, wysyłają SMS-y następującej treści:
"Probowalam sie dodzwonic z numeru zastrzezonego, ale nikt nie odebral. Mam wazna sprawe. prosze do mnie oddzwonic gdy bedzie mozna porozmawiac na nr 71xxxxx.Dziekuje" (pisownia oryginalna - przyp. red.).
Takiego SMS-a otrzymał m.in. Robert Krawczyk, właściciel prywatnej firmy w Łodzi, i jego znajoma, która też prowadzi działalność gospodarczą.
- Pomyślałem, że jest to podstęp, który ma na celu wyłudzenie ode mnie pieniędzy - mówi biznesmen.
Numer, na który mają oddzwonić posiadacze komórek, sprawdziliśmy w informacji telefonicznej. Nie było go w wykazie.
Połączyliśmy się z nim dwukrotnie, z telefonu stacjonarnego. Najpierw rozmowa została przekierowana na telefon komórkowy. Połączenie odebrał mężczyzna, który przedstawił się jako pracownik kancelarii nazywającej się tak, jak znana włoska firma. Za drugim razem zgłosiła się kobieta. Była zdziwiona, że telefonujemy z numeru stacjonarnego. Nie chciała powiedzieć, czy i jaką firmę reprezentuje. Później poprosiła do sprawdzenia o podanie numeru komórki, na który przyszedł SMS.
- To pomyłka - odpowiedziała, kończąc rozmowę.
Podkom. Adam Kolasa z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji mówi, że odpowiadanie na tego typu oferty może sporo kosztować.
- Za połączenia mogą być pobierane wysokie opłaty. Nie otrzymaliśmy jeszcze zawiadomień od pokrzywdzonych. Jeśli będą, zajmiemy się sprawą - zapowiada.