Na łowy wyruszają przeważnie rano, gdy w tramwajach i autobusach jest tłok.
W autobusie i tramwaju
- Wsiadają zazwyczaj do pierwszego wagonu środkowymi drzwiami. Dwóch staje przy wejściu. Ich kompan buszuje w środku. Na przystankach złodzieje wysiadają i obserwują pasażerów. Gdy wypatrzą ofiarę, atakują błyskawicznie
- mówi funkcjonariusz operacyjny z Komendy Miejskiej Policji, zajmujący się zwalczaniem kieszonkowców.
W sobotę na al. Kościuszki, w tramwaju linii 16, złodzieje ukradli portfel kobiecie jadącej na Bałucki Rynek. Było w nim tysiąc złotych i dokumenty. W środę ich ofiarą padł schorowany 75-letni mężczyzna. Złodzieje otworzyli jego teczkę. Emeryt miał w niej skierowanie do szpitala, wyniki badań lekarskich i kilkanaście złotych.
- Kieszonkowcy pracują przeważnie w dwu- lub trzyosobowych zespołach. Często spotkać ich można w tramwajach i autobusach jadących alejami Piłsudskiego, Mickiewicza, Kościuszki, ulicami Zachodnią, Zgierską, Pomorską (od pl. Wolności do ul. Konstytucyjnej), Drewnowską, Limanowskiego i Pojezierską - kontynuuje policjant.
Na nich uważajcie!
"Szczurek" to szczupły, mierzący około 185 centymetrów wzrostu mężczyzna. Ma podłużną twarz i długie, ciemne, zaczesane do tyłu włosy. Ubiera się na sportowo - w ciemną kurtkę, dżinsy i w podobnym kolorze bawełnianą czapeczkę.
"Kulawy", który często kradnie ze "Szczurkiem", jest nieco wyższy od kompana i faktycznie kuleje. Arkadiusz R. jest szczupłym, ostrzyżonym na krótko blondynem. Ma opinię pechowca.
Ostatnio na al. Kościuszki (przy ul. Zielonej) ukradł obcokrajowcowi portfel i komórkę. Jego wspólnikom udało się uciec, on został zatrzymany. "Kulawy" koleguje także z Sylwestrem T., znanym w półświatku jako "Bandziorek".
Przewijali się w sprawach narkotykowych, kradzieży samochodów, rozbojów i posiadania broni palnej. Sylwester T. często nazywany jest także "Obrażalskim". Pragnie bowiem uchodzić za groźnego bandytę, tymczasem kompani kojarzą go głównie z kradzieżami kieszonkowymi.
"Gruby", czyli Marcin P., jest wysokim, otyłym, ostrzyżonym na jeżyka szatynem. Na złodziejskie eskapady wybiera się przeważnie w czarnym dresie. Jego przeciwieństwem jest Krystian J., który ze względu na niski wzrost (ma około 160 cm) nazywany jest "Karaluchem".
35-latek jest szczupły, ma owalną twarz i ciemne włosy. Nosi jasne spodnie i ciemną kurtkę. Na koncie ma liczne kradzieże i włamania.
W policyjnych kleszczach
W tym roku policja odnotowała w Łodzi około 100 kradzieży kieszonkowych. Funkcjonariusze przyznają, że jest ich znacznie więcej, gdyż nie wszyscy poszkodowani je zgłaszają.
Podinsp. Joanna Kącka, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi, mówi, że od kilku dni policjanci z Komendy Miejskiej prowadzą szeroko zakrojone działania przeciwko kieszonkowcom.
- O godz. 6.30 jest odprawa, podczas której każdej z ekip przydzielany jest rejon działania. Dostajemy też zdjęcia kieszonkowców i wyruszamy w trasę - opowiada jeden z funkcjonariuszy.
- W czerwcu, podczas piłkarskich mistrzostw Europy, będziemy gościć w Łodzi i województwie około 30 tys. obcokrajowców, głównie Rosjan. Chcemy, żeby mogli bezpiecznie robić zakupy w centrach handlowych, a także bawić się w łódzkich pubach i dyskotekach - zaznacza podinsp. Joanna Kącka. s
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało
- Była pięknością ze "Złotopolskich". Dziś Gabryjelska nie przypomina siebie | ZDJĘCIA