Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

UWAGA! Dziki na drogach! Zaczyna się huczka... [ROZMOWA EXPRESSU]

Rozm. (MT)
Rozmowa z Markiem Pawlakiem, leśniczym z Tuszyna

Niedawno na drodze krajowej nr 91, czyli dawnej „jedynce”, pod Tuszynem zginęły cztery dziki naraz...

A piątego musiałem dostrzelić, bo choć przeżył uderzenie samochodu, to miał połamane nogi i był w takim stanie, że nie miałem wyjścia.

Kierowca auta musiał jechać naprawdę szybko. Chyba często zapominamy, że kiedy droga wiedzie przez las, to mogą się na niej pojawić dzikie zwierzęta...
Cóż, one muszą się przemieszczać w poszukiwaniu pożywienia oraz partnerów. A na budowanych dawniej drogach nie ma specjalnych przejść dla zwierząt, więc przechodzą po prostu przez jezdnię. Powinniśmy brać to pod uwagę. Także dlatego, że zderzenie z dzikiem czy łosiem jest bardzo niebezpieczne również dla ludzi. Przypomnijmy, że kilka lat temu pod Zgierzem zginął kerowca auta, które uderzyło w łosia.

Gdzie powinniśmy szczególnie uważać na zwierzęta?

W okolicach „mojego” leśnictwa Tuszyn, jest to odcinek drogi krajowej nr 91 między Modlicą, a Tuszynem-Lasem, tam właśnie, gdzie ostatnio zginęły dziki. Trzeba też uważać na DK71 między Rzgowem i Pabianicami, w okolicach Gospodarza, bo zwierzęta chodzą tędy do Neru, który jako rzeka wyznacza dalej naturalny szlak ich wędrówek. A także na drodze biegnącej z Pabianic do Prawdy, w rejonie osady Sereczyn i rzeki Dobrzynki.

Czy są godziny w ciągu dnia lub pory roku, kiedy szczególnie należy brać pod uwagę możliwość wtargnięcia zwierząt na drogę?

One najchętniej przemieszczają się wieczorem i o poranku. Wtedy żerują. Mobilność zwierząt wzrasta ponadto w porze godów. Teraz zaczyna się huczka u dzików, która potrwa do listopada. W tym czasie nawet samotne odyńce, które zwykle żerują sobie na polu, wędrują w kierunku lasów, by szukać większych skupisk przedstawicieli swego gatunku. Jadąc autem, warto zwolnić, by w razie spotkania z takim odyńcem mieć szansę na manewr...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany