Ustalono właścicieli psów, które pogryzły biegacza w Łagiewnikach!

Ten jogging 47-letni mężczyzna zapamięta na długo. W niedzielny poranek biegał po Lesie Łagiewnickim, gdy niespodziewanie zaatakowała go sfora psów. Mężczyzna ledwie uszedł z życiem.

Wczoraj policja ustaliła właścicieli agresywnych czworonogów: jeden w typie boksera, drugi średni z krótką, czarną sierścią i trzeci w typie owczarka niemieckiego z długim włosem. Psy zostały zabrane przez Animal Patrol straży miejskiej i odwiezione do kliniki weterynaryjnej w Brzezinach, gdzie zostaną poddane obserwacji w kierunku wścieklizny i zachowań agresywnych. Ich opiekunowie 50-letnia właścicielka i jej o rok starszy mąż zostali zatrzymani decyzja prokuratury rejonowej Łódź-Bałuty pod zarzutem narażenia na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Do groźnego zdarzenia doszło w niedzielny poranek. Czworonogi rzuciły się na mężczyznę i dotkliwie pogryzły go w nogi. Na szczęście mężczyzna nie upadł, a jego krzyk usłyszał inny biegacz i zaopatrzony w gruby konar ruszył na ratunek, po czym uderzając psy odegnał je od ofiary. Na miejsce wezwał pogotowie i policję. Mężczyzna dotkliwie pogryziony trafił do szpitala w Zgierzu.

W czasie szukania agresywnych psów jego opiekunowie twierdzili, że jej czworonogi nie opuszczały posesji i były właściwie zabezpieczone. Niestety świadek zdarzenia rozpoznał je bez wahania. Nieoficjalnie mówi się, że groźne epizody z udziałem tych psów miały miejsce już wcześniej.

Podobny wypadek miał miejsce rok temu. Wówczas psy zaatakowały 50-letniego mężczyznę, który w tej okolicy biegał rekreacyjnie.