O godz. 14.30 otrzymali zgłoszenie prawdopodobnie od jednego z lokatorów kamienicy mieszczącej się przy ulicy Północnej. Usłyszał on bowiem miauczenie kota wydobywające się z... rynny. I podejrzewał, że kotu mogło się stać coś złego.
Kiedy strażacy dotarli na miejsce usłyszeli miauczenie. Okazało się, że kot faktycznie musiał utknąć we wnętrzu rynny. I nie chciał lub nie mógł z niej wyjść. Aby pomóc zwierzeciu strażacy musieli rozebrać fragment rynny. Kota udało się wydostać. Był cały i zdrowy. Nie wiadomo, w jaki sposób znalazł się w środku. Nie wiadomo także, czy kot ma jakiegoś właściciela, bowiem zaraz po uwolnieniu kot oddalił się z miejsca interwencji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?