Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy od sportu. Życie w Łodzi im nie szkodzi

rezerwowy pafka
Atlas Arena
Atlas Arena Paweł Łacheta
W sporcie po serii zawodowych klęsk nie sposób zapaść się pod ziemię, zniknąć w niebycie. To wyjątkowo tolerancyjna dziedzina życia, w której zawsze można z powrotem wypłynąć na powierzchnię, odrodzić się niczym feniks z popiołów.

Powiem szczerze, zdumiała mnie informacja, że ktoś w Polsce jest jeszcze w stanie postawić na byłego dyrektora wydziału sportu w Łodzi - Mieczysława Nowickiego. Cóż, Polska to dziwny kraj...
Okazuje się, że były świetny kolarz, a potem miejski urzędnik, jest teraz doradcą, ekspertem, w każdym razie fachowcem od sportu w Solidarnej Polsce. Tam widać nie wiedzą, że...
Atlas Arena
To Nowicki, gdy odpowiadał za sport w Łodzi, był jednym z animatorów tworu zwanego Atlas Arena, gdzie mecze siatkówki czy koszykówki ogląda się z trudnością, za to zawsze można zorganizować mistrzostwa w... kolarstwie torowym. To Nowicki maczał palce w stworzeniu aplikacji-kuriozum, gdy miasto zabiegało o organizację EURO. Nic dziwnego, że po tekście o policji strzelającej do studentów przepadło z kretesem. To Nowicki storpedował pomysł stworzenia w Łodzi na wzór japoński dojo karate na Kolejarzu, które powstało ostatecznie w Starej Wsi (niedaleko Przedborza), a stało się wizytówką Polski w Kraju Kwitnącej Wiśni.
Nowicki to przykład. Takich poupychanych po urzędach, ośrodkach, klubach fachowców od sportu jest bez liku. Życie w Łodzi im nie szkodzi. Mają ciepłe posadki, święty spokój i pewną kaskę, pozwalającą bezpiecznie doczekać emerytury. A że w mieście umiera jedna dyscyplina po drugiej, kolejne sportowe centra zamieniają się w gruzowiska, przypominające teren po basenie Olimpii, to już ich specjalnie nie obchodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany