Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urząd Miasta Łodzi szuka rodzin zastępczych dla dzieci, które czekają na adopcję

Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Panie będące rodziną zastępczą z wiceprezydentem Łodzi Adamem Wieczorkiem.
Panie będące rodziną zastępczą z wiceprezydentem Łodzi Adamem Wieczorkiem.
W Łodzi 270 dzieci jest w pieczy zastępczej. Dwa lata temu było ich 200. Gdyby nie znalazły rodziny zastępczej, trafiłyby do domów dziecka.

Dlatego urząd miasta chce zachęcać łodzian, aby tworzyli rodziny zastępcze. Rozpoczyna nową edycję kampanii pt. „Rodzina jest dla dzieci.” Twarzą kampanii będą cztery łodzianki, które od lat opiekują się dziećmi czekającymi na adopcję. Panie pojawią się na plakatach i innych materiałach reklamowych. W ramach kampanii zaplanowano konferencję na Uniwersytecie Łódzkim, wystawę przy Piotrkowskiej 104 i wydrukowanie 200 tys. ulotek.

Hania Karśnicka, jedna z pań promujących kampanię (druga od lewej) opiekuje się noworodkami.

Zapewniała dom 70 maluchom czekającym na adopcję.

- Łódź jest specyficznym miastem. Mamy w ciąży piją dużo alkoholu. To tragedia dla ich dzieci, bo większość z nich ma Alkoholowy Zespół Płodowy (zespół różnorodnych wrodzonych wad fizycznych i psychicznych, którymi obarczone są dzieci matek spożywających alkohol w trakcie ciąży - przyp. LB) - mówi o noworodkach trafiających do rodzin zastępczych Hanna Karśnicka. - Jeśli te dzieci zamiast do domu dziecka trafią do rodziny zastępczej, która zapewni im dużo ciepła, to w przyszłości mogą dobrze funkcjonować.

Jak mówi propagatorka akcji, zmorą rodzin zastępczych są sądy, które miesiącami rozpatrują sprawy o pozbawienie praw rodzicielskich, przez co dzieci nie mogą trafić do adopcji. Chłopczyk, z którym pokazała się na plakacie, już rok czeka na to, aż sąd pozbawi praw rodzicielskich jego nadużywających alkoholu rodziców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany