Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ursus - ŁKS 2:0. Wicelider znacznie lepszy od łodzian

hof
W ostatnim spotkaniu rundy jesiennej trzeciej ligi piłkarze Ursusa Warszawa pokonali 2:0 ŁKS. Ten wynik chyba najlepiej świadczy o tym, że stawianie łódzkiej drużyny w gronie faworytów do awansu do drugiej ligi było niczym nieusprawiedliwione. W tej chwili ełkaesiacy mają zespół środka i ten fakt pozwala ze spokojem myśleć o pozostaniu w trzeciej lidze, a nie o znacznie poważniejszych i trudniejszych wyzwaniach.

Taka jest rzeczywistość w pewnie w ŁKS muszą się już poważnie zastanawiać co z tym fantem robić dalej. Teraz trzeba opracować sposób, aby jak najefektywniej wykorzystać ten sezon.

Początek spotkania nie był ciekawy. Zespoły wyraźnie badały swoje możliwości. Ciekawiej zrobiło się po kwadransie gry. Na boisku sporo się nawet działo, ale brakowało klarownych sytuacji bramkowych.

W 33 minucie wyśmienitą okazję do zmiany rezultatu zmarnował zawodnik gospodarzy Michał Ambrozik. Sześć minut później ładnie strzelał Łukasz Staroń, lecz bramkarz Ursusa spisał się bez zarzutu. Po chwili potężnie uderzał Tomasz Kowalski, jednak i tym razem golkiper stołecznej drużyny popisał się doskonałą interwencją.

Tymczasem trzy minuty przed przerwą atak Ursusa zakończył się zdobyciem gola. Po strzale Rafała Zaborowskiego odbił piłkę Szymon Gąsiński, ale już przy dobitce Przemysława Sztybrycha był bezradny. Łodzianie tuż przed przerwą powinni doprowadzić do remisu. Niestety, nie popisał się Staroń, fatalnie pudłując z bliskiej odległości.

W drugiej części spotkania gospodarze dyktowali warunki gry i stwarzali groźne sytuacje. Jedną z nich wykorzystali nw 84 minucie, a na listę strzelców ponownie wpisał się Sztybrych. Łodzianie tylko raz mieli okazję na zmianę niekorzystnego dla nich rezultatu. W 57 minucie z bliska przestrzelił Arkadiusz Mysona.

Ursus - ŁKS 2:0 (1:0)
1:0 - Sztybrych (42), 2:0 - Sztybrych (84)

ŁKS: Szymon Gąsiński – Adrian Filipiak, Szymon Salski, Robert Sierant, Jacek Karbowniak (67, Artur Golański) - Kamil Cupriak, Aleksander Ślęzak, Marcin Zimoń, Tomasz Kowalski Arkadiusz Mysona (61, Dawid Sarafiński) - Łukasz Staroń

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany