Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uprzątnęli psi park! Po publikacji w „Expressie”

(em)
Ścięte badyle robotnicy zbierali w brezentowe plandeki i ładowali do samochodu. Przy okazji zebrali śmieci z terenu psiego parku.
Ścięte badyle robotnicy zbierali w brezentowe plandeki i ładowali do samochodu. Przy okazji zebrali śmieci z terenu psiego parku. (em)
Wczoraj od rana dziesięcioosobowa ekipa pracowników firmy wynajętej przez łódzki magistrat wycinała chaszcze, które porosły tzw. psi park przy ul. Liściastej i teren wzdłuż rzeki Sokołówki.

– Musimy zebrać śmieci, a ścięte badyle wywieźć do kompostowni przy ul. Sanitariuszek – mówi szefowa firmy sprzątającej.
Prace porządkowe to efekt naszej poniedziałkowej publikacji „Tyle zostało z psiego parku...”. Napisaliśmy, że ów park, pomyślany jako miejsce spacerów i zabaw z psami, który jako pierwszy tego typu obiekt w Polsce został otwarty z wielką pompą w 2005 r., jest kompletnie zdewastowany. Stał się powodem do wstydu dla władz miasta i przykładem marnotrawienia pieniędzy (kosztował około 50 tys. złotych).

Czy dziewczyny "lecą" na ferrari? - FILM

Wczoraj pracownicy prywatnego zakładu usług komunalnych przystąpili do pracy uzbrojeni w grabie, kosy spalinowe i inny sprzęt. Do wycinki wysokich prawie na dwa metry chaszczy wykorzystano ciągnik z kosiarką. Maszyna co rusz się zacinała tnąc grube gałęzie.
Marcin Masłowski, rzecznik prezydenta Łodzi informuje, że porządkowanie terenu kosztowało budżet miasta 3 tys. zł.
– Wydział gospodarki komunalnej ma sporządzić dla prezydent Hanny Zdanowskiej notatkę służbową w sprawie zdewastowanego psiego parku. Wtedy zapadnie decyzja, czy zostanie on odbudowany – mówi Marcin Masłowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany