Upał daje się we znaki szczególnie zwierzętom w schronisku dla bezdomnych zwierząt przy ulicy Marmurowej w Łodzi

W psich boksach, które znajdują się w zasięgu wodnych kurtyn temperatura jest o wiele niższa niż w pozostałych. Woda tworzy charakterystyczną bryzę, która kapiąc na betonowe chodniki również go chłodzi. Gdzie nie ma wodnych kurtyn (zainstalowane w 2020 roku) boksy są chłodzone mokrymi ręcznikami i prześcieradłami rozwieszanymi tak, żeby izolować dopływ promieni słonecznych. Betonowa kostka i boksy są też polewane wodą z hydrantu. Ponadto pracownicy pilnują, żeby psy miały cały czas zimną wodę w miskach.

Gorąco jest także w schroniskowej kociarni, gdzie rozstawione są wentylatory. Na szczęście koty o wiele lepiej znoszą wysokie temperatury niż psy. Często wystarczy po prostu miska z zimną wodą, by kot mógł w każdej chwili zaspokoić pragnienie i schłodzić się w ten sposób. Aktualnie w schronisku przy ulicy Marmurowej na nowy dom czeka niemal 100 kotów (w tym kilkanaście maluchów) oraz niemal 300 psów.

Przy tej okazji warto przypomnieć, że w czasie upałów naszego wsparcia potrzebują także dzikie zwierzęta. Najbardziej potrzebna jest woda w misce. Należy ją wymieniać, gdy zostanie zabrudzona. Miskę najlepiej postawić w cieciu, by woda nie parowała i nie nagrzewała się zbyt szybko. Najlepiej przygotować dużą miskę i obłożyć ją kamieniami, by łatwiejszy dostęp miały też jeże, czy wiewiórki, które mieszkają w mieście.