Chodzi o tzw. aferę szczotkową. W 2009 roku Zarząd Dróg i Transportu rozpisał konkurs na umycie ul. Piotrkowskiej. Zgłosiły się dwie firmy, jedną z nich było Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania. Oferta drugiej firmy była dwukrotnie tańsza niż propozycja MPO.
Paweł B. zdecydował jednak, że konkurs wygra MPO, odrzucił przygotowaną przez zarząd dróg umowę i sporządził własną. Dokument wysłano e-mailem, bez potrzebnych podpisów. Tego samego dnia pracownicy ze szczotkami do zamiatania czyścili ulicę.
Sąd podzielił argumentację oskarżonego Pawła B,. że nie trzeba było zawierać umowy pisemnej na wykonanie usługi, a kryterium wyboru firmy nie była proponowana cena.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?