Unia Skierniewice-Widzew. Kolejne kontrakty wkrótce zostaną podpisane

W zimowym okresie przygotowawczym widzewiacy również grali kontrolne spotkanie w Skierniewicach. Szkoleniowiec drużyny z Łodzi Marcin Płuska mówił wówczas, że życzy rywalom awansu do IV ligi, co stało się faktem. Dzisiaj przed południem na boisku powalczą więc dwa beniaminki.

Jak informuje oficjalna strona internetowa drużyna z al. Piłsudskiego, szkoleniowcy obu zespołów uzgodnili, że mecz odbędzie się w nieco nietypowej formule 2 x 35 i 1 x 30 minut.

W pierwszym teście tego lata Widzew uległ w Zgierzu Sokołowi Aleksandrów Łódzki 1:2. Jedyną bramkę strzelił wówczas Patryk Nouri. Ten piłkarz oraz kilku innych sprawdzanych przez Płuskę graczy, m.in. Konrad Cichowski, Piotr Burski i Paweł Sagan, zapewne powalczą dzisiaj w Skierniewicach.

Jest już niemal przesądzone, że w przyszłym tygodniu (jeżeli nie jeszcze wcześniej) prezes Marcin Ferdzyn podpisze kolejne kontrakty.

Drużyna, która ma po sezonie 2016/2017 znów awansować, tym razem do drugiej ligi, jest już bliska skompletowania. Kadra na pewno będzie dosyć szeroka, ale po prostu nie może być inaczej. Zanosi się przecież na to, że walka o czołowe miejsca będzie znacznie bardziej zacięta, niż miało to miejsce w IV lidze wiosną, więc Płuska chce mieć nie tylko mocną pierwszą jedenastkę, ale i wartościową ławkę rezerwowych.

O sporym pechu może mówić Kacper Bargieł. Ten środkowy defensor wywalczył sobie grę w wyjściowym składzie, ale doznał urazu mięśnia dwugłowego. Wydawało się, że rekonwalescencja przebiega bez zakłóceń, tak jednak nie jest. Według portalu widzewtomy.net, leczenie kontuzji się przedłuża i Bargieła czeka jeszcze przynajmniej dwutygodniowa przerwa.