MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ultimatum mamy pomogło. Mika Urbaniak odstawiła alkohol i narkotyki

Jan Hofman
Jan Hofman
Wiemy już, że nie zawsze w domach przedstawicieli show-biznesu jest miło i radośnie.

Także rodziny celebrytów przeżywają trudne chwile i muszą się mierzyć z ciężkimi życiowymi wyzwaniami.
Jednym z takich przykładów jest Mika Urbaniak, córka znanej muzycznej pary - Urszuli Dudziak i Michała Urbaniaka.

43-latka, urodzona w Nowym Jorku, wiele przeszła. Ostatnio kobieta w jednym z wywiadów opowiedziała o demonach przeszłości. A sprawa była niezwykle poważna, bowiem miała wielkie problemy z alkoholem, a także cierpiała na zaburzenia na tle psychicznym. Napoje wyskokowe towarzyszyły jej nieustannie przez dziewięć lat, do czego później dołączyły narkotyki. Na szczęście to już mroczna przeszłość, ale sytuacja była bardzo groźna.

Piliśmy i braliśmy narkotyki niemal codziennie - mówiła kiedyś w "Twoim Stylu". - Piłam dziewięć lat.

- Któregoś dnia na imprezie wypiłam tyle, że urwał mi się film. Znaleziono mnie pod szpitalem - do dziś nie wiem, kto mnie tam przywiózł. Nie miałam przy sobie nic, nawet ubrań. Byłam cała w siniakach, miałam na ciele rany, na głowie guz, a we krwi taką dawkę alkoholu, że nie powinnam żyć. Tak naprawdę zostałam zmuszona do podjęcia leczenia. Gdy leżałam w szpitalu, mama postawiła mi ultimatum - albo idę na odwyk, albo wyprowadzam się z jej domu.

Pierwszy raz upiłam się, gdy miałam 14 lat, na imprezie w Central Parku. Od poniedziałku do piątku uczyłam się w katolickiej szkole, w każdy weekend imprezowałam razem z moją starszą siostrą Kasią i jej znajomymi. Oni się upijali, więc ja też. Zależało mi, żeby mnie lubili i akceptowali, bo bardzo chciałam być częścią jakiejś społeczności - wyznała po latach w rozmowie z "Vivą!".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany