Po straż pożarną zadzwonił lokator sąsiedniej kamienicy. Mężczyzna czuł w swoim domu specyficzny nawaniacz (zapachową substancję, którą gazownicy dodają do gazu ziemnego).
Na miejsce zadysponowano sześć zastępów straży pożarnej. Ratownicy sprawdzili stężenie gazu w pustostanie (wartość była wysoka, ale nie zagrażała życiu) i ewakuowali lokatorów sąsiedniego budynku. Pogotowie gazowe natomiast zlokalizowało źródło ultaniającego się gazu.
- Okazało się, że ktoś (prawdopodobnie złomiarze- przyp. red.) ukradł zawór zabezpieczający instalację gazową w tym budynku - informuje Łukasz Górczyński, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Nie wiadomo, kiedy doszło do kradzieży. Natomiast pewne jest, że gdyby gaz ulatniał się dłużej, stałby się groźny dla człowieka.
Liczniki gazowe były zdjęte, a instalacja zabezpieczona z powodu czekającej budynek rewitalizacji. Pod koniec sierpnia wyprowadził się stamtąd ostatni lokator. Prace rewitalizacyjne miały ruszyć niebawem.
Złodzieja szuka policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć