Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. Piotrkowską przeszedł kolorowy Orszak Trzech Króli - z wielbłądem, końmi, mędrcami oraz ich świtą [zdjęcia]

(pij)
Wielobarwny, roześmiany i rozśpiewany Orszak Trzech Króli przemierzył w niedzielę, 6 stycznia, ul. Piotrkowską w celu uczczenia święta Trzech Króli oraz uroczystości Objawienia Pańskiego.

Obchody rozpoczęła o godz. 11 msza święta, którą odprawił arcybiskup łódzki Grzegorz Ryś w kościele pw. Zesłania Ducha Świętego. Po nabożeństwie kolędnicy uformowali na ul. Piotrkowskiej kolorowy korowód. Dominowały cztery kolory: białe stroje aniołów otwierających pochód oraz przystrojone na czerwono, zielono i niebiesko orszaki trzech króli (lub mędrców, jak podają niektóre źródła). Największą grupę tworzyli wśród nich wystrojeni w zielone peleryny uczniowie Zespołu Szkół Salezjańskich, świta azjatyckiego króla Melchiora licząca blisko 300 osób. Ponieważ każdy uczestnik orszaku otrzymywał tekturową koronę (oraz śpiewnik z kolędami), liczba koronowanych głów na ul. Piotrkowskiej robiła wrażenie.

Uśmiechy wzbudzał żywy wielbłąd, którego udział w Orszaku Trzech Króli stał się już tradycją. Zwierzę wynajęto z cyrku stacjonującego w Starachowicach, więc otoczenie tłumu nie robiło na nim żadnego wrażenia. Na szczęście, bo wiele osób chciało zrobić sobie ze zwierzęciem pamiątkowe zdjęcie. W szyku stanęli też konni strażnicy miejscy, kareta replika starego tramwaju oraz rzymscy legioniści niosą złoto, kadzidło i mirrę – dary dla Dzieciątka. W role trzech króli niosących Jezusowi wcielili się w tym roku: stojący na czele rady starszyzny łódzkiego Bractwa Kurkowego (jako Kacper), przedstawiciel środowisk osób głuchoniemych (Melchior) i zagraniczny student Uniwersytetu Łódzkiego (Baltazar). Wśród towarzyszącego im rycerstwa można było zauważyć m.in. Jerzego Kropiwnickiego i Włodzimierza Tomaszewskiego oraz członków władz samorządowych wszystkich szczebli, m.in. prezydent Łodzi Hannę Zdanowską.

Orszak przy wtórze „Prząśniczkek” wyruszył w drogę ul. Piotrkowską po godz. 12. W drodze do archikatedry przystawał na ul. Piotrkowskiej w czterech punktach interaktywnych jasełek odgrywanych przez blisko 200 aktorów. Na złą stronę grzechu żartobliwie ciągnął uczestników pochodu zespół diabłów. Głośnymi śpiewami rozbrzmiewały kolędy i pastorałki.

Około godz. 13 cały Orszak Trzech Króli dotarł na plac im. Jana Pawła II przed bazyliką archikatedralną, gdzie z koncertem wystąpił zespół Arka Noego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany