- Spasiba - zdołał tylko z siebie wydusić Ukrainiec, który w sobotę ok. godz. 13.30 wyszedł z lokalu Grand Caffee (u zbiegu ul. Piotrkowskiej i ul. Traugutta) i upadł na chodnik. 40-latek zdążył zrobić dwa kroki i niespodziewanie stracił siły. Wszystko przez wypitą wcześniej wódkę...
Widok upadającego na środku deptaka mężczyzny zaniepokoił przejeżdżających tamtędy strażników miejskich. Panowie zatrzymali się i pomogli Ukraińcowi. Ponieważ podczas upadku zranił sobie głowę, funkcjonariusze zadzwonili po karetkę pogotowie. Ratownicy opatrzyli rozcięcie i przewieźli pijanego pacjenta do szpitala.
Od wczesnych godzin porannych strażnicy miejscy interweniowali wobec kilku pijanych osób w całym mieście.
Pogoda na poniedziałek:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!