Tuż przed godz. 16.30 strażacy otrzymali zgłoszenie o fordzie, który jechał ul. Orlą i na wysokości posesji pod numerem 13 stanął w płomieniach.
Po przybyciu na miejsce okazało się, że samochód wcale nie stanął w płomieniach, a wydobywający się z niego dym pochodzi z zablokowanych i zapieczonych hamulców. Strażacy pomogli kierowcy, polewając wodą rozgrzane od hamulców koło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!