Ukraińskie książki w szkolnej bibliotece w SP 26 w Łodzi - jak tu trafiły? ZDJECIA

Ukraińskie książki w szkolnej bibliotece
W bibliotece Szkoły Podstawowej nr 26 przy ul. Pogonowskiego w Łodzi cały regał wypełniony został książkami w języku ukraińskim. Spełniło się marzenie ukraińskich dzieci – uchodźców wojennych. Uczy się ich tu ponad 60.

Już mogą książki wypożyczać – mówi Michał Różański, dyrektor SP 26. - Bardzo się cieszą. Wśród tytułów jest m.in. Piotruś Pan. W segregowaniu pomógł nam ukraiński ósmoklasista. Wspólnie podzieliliśmy je na sekcje dla klas I-III, IV-VI i VII-VIII.

Michał Różański, odkąd w szkole zaczęli pojawiać się mali uchodźcy zauważył, że brakuje im publikacji w ich ojczystym języku i zaapelował o pomoc w utworzeniu ukraińskiego księgozbioru. Nie było to wcale łatwe. Pomogli… policjanci!

- Nawiązaliśmy kontakt z naszymi kolegami na Ukrainie i poprosiliśmy o książki – opowiada kom. Aneta Sobieraj z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Odebraliśmy je, gdy spotkaliśmy się na granicy w Chełmie. Z delegacją KWP oraz Łódzkiej Grupy Wojewódzkiej Międzynarodowego Stowarzyszenia Policji IPA pojechaliśmy tam już po raz drugi – tym razem z konwojem humanitarnym z żywnością dla potrzebujących.

- Widać, że to są książki z różnych źródeł – opowiada dyr. Michał Różański. - Za każdą kryje się jakaś historia. Jedne mają stemple bibliotek, inne – osobiste dedykacje.

- Było ich na tyle dużo, że mogliśmy część przekazać też ukraińskim maluchom, które trafiły do domu dziecka w Łodzi – dodaje kom. Aneta Sobieraj.