Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukradli tramwaj z zajezdni. Szukają tramwaju na zapisie monitoringu [FILM, zdjęcia]

(gb)
Łódzcy policjanci zawężają krąg osób, które mogły wyprowadzić tramwaj z zajezdni przy ul. Telefonicznej i porzucić go na pętli przy Żabieńcu.

ZOBACZ FILM

Wiadomo, że była to osoba znająca procedury w spółce i potrafiąca prowadzić tramwaje. Niewykluczone, że to któryś z byłych pracowników. Policja szuka jednak dowodów, w tym celu funkcjonariusze przeglądają zapis z monitoringu łódzkich ulic. Do obejrzenia mają kilka godzin taśm z trzech skrzyżowań: pl. Wolności, zbiegu ul. Narutowicza z ul. Piotrkowską oraz zbiegu ul. Zgierskiej z ul. Limanowskiego.

To właśnie przez któreś z tych miejsc skradziony tramwaj musiał przejeżdżać, by dotrzeć do Żabieńca. Niestety jakość nagrań monitoringu jest słaba. Trudno będzie na nim zauważyć boczne numery wagonów. Prawdopodobnie jedyną wyróżniającą cechą jest to, że tramwaj nie miał tablicy z numerem linii oraz, że w wagonach nie paliło się światło. Skład nie był oklejony reklamami. Był w kolorze żółto-czerwonym jakich po ulicach Łodzi jeżdżą setki.

Sprawą zajęła się także widzewska prokuratura ponieważ MPK oszacowało wartość tramwaju na kwotę 120 tys. zł. Tym samym sprawca może zostać skazany na 8 lat więzienia za krótkotrwałe użytkowanie pojazdu o znacznej wartości. Prokuratura nie wyklucza, że doszło do innych przestępstw.

Wszystko na to wskazuje, że skład wyjechał z zajezdni w sobotę po godz. 22. Na pętli Żabieniec widziano go już około godz. 4 w niedzielę. Był nieuszkodzony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany