Jak ustalono, od 10 do 17 września łupem paść mogło nawet 2650 litrów paliwa wartego 13 tys. zł. Policjanci ustalili, że złodziej porusza się hondą civic. Funkcjonariuszom policji udało się wytypować właściciela samochodu. Okazało się jednak, że sprzedał on hondę swojemu znajomemu, który niedawno wyszedł z więzienia.
Okazało się, że 28-letni nabywca auta mieszka w Aleksandrowie Łódzkim, gdzie udali się policjanci. Początkowo mężczyzna twierdził, że jest niewinny. Znaleziono u niego 10 pojemników z cieczą o zapachu paliwa, a w hondzie sprzęt do spuszczania paliwa z dostawczych samochodów. Kiedy policjanci prowadzili czynności, podszedł do nich nieznany mężczyzna, który poinformował funkcjonariuszy, że 28-latek sprzedawał na podwórku paliwo działając jak „stacja paliw”. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź-Bałuty 28-latka aresztowano na 2 miesiące.
Usłyszał zarzut kradzieży w recydywie. Ma już za sobą podobne przestępstwa. Teraz grozi mu do 7,5 roku więzienia. Policjanci sprawdzają, czy mężczyzna ma na koncie jeszcze inne przestępstwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant gwiazd ocenia
- Wspólny występ Roksany Węgiel i Kevina Mgleja w cieniu tragedii. Znamy szczegóły