Ukradł, bo... musiał się napić. Policjant, robiąc zakupy, ujął złodzieja

Dyżurny komendy policji w Rawie Mazowieckiej w czasie wolnym od pracy wybrał się na zakupy do sklepu dyskontowego w pobliżu swojego domu. W pewnym momencie zauważył mężczyznę, który, wykorzystując nieuwagę personelu, nie płacąc za wódkę, którą miał w koszyku, wyszedł ze sklepu. Funkcjonariusz ruszył za złodziejem.

Po krótkim pościgu dopadł go w pobliżu sklepu. Telefonicznie skontaktował się z kolegami pełniącymi służbę i do ich przyjazdu pilnował amatora darmowych zakupów. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na jego wezwanie, wylegitymowali złodzieja. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec Rawy Mazowieckiej. Mężczyzna tłumaczył, że miał ogromne pragnienie i koniecznie musiał się napić wódki. Skradziony alkohol wrócił do sklepu.

Jak informuje sierż. sztab. Małgorzata Lewandowska z rawskiej policji, 30-latek został ukarany 500-złotowym mandatem.