Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ugo Ukah: Jak gram w derbach, to Widzew nie przegrywa

(bap)
Ugo Ukah w ekstraklasie zdobył jednego gola.
Ugo Ukah w ekstraklasie zdobył jednego gola. Paweł Łacheta
Z obecnej kadry Widzewa jednym z najbardziej zaprawionych w derbowych starciach piłkarzy jest Ugo Ukah. Nigeryjski obrońca zagrał w trzech meczach z ŁKS, w jednym musiał pauzować z powodu kontuzji, a w ostatnim zabrakło go z powodu żółtych kartek.

Pamięta pan wszystkie spotkania z ŁKS?
Ugo Ukah: - Jasne, takich meczów się nie zapomina. Wspominam je bardzo dobrze, bo tych, w których grałem, Widzew nie przegrał. W pierwszym zremisowaliśmy 0:0, a w I lidze zwyciężyliśmy 2:1 i 4:1. Mam nadzieję, że w poniedziałek to się nie zmieni.
Ugo Ukah w ekstraklasie zdobył jednego gola.
Mocno na trybunach przeżywał pan ostatni mecz?
- Ledwo mogłem wysiedzieć. Męczyłem się, że nie mogę pomóc kolegom na boisku. Tym bardziej że to był bardzo ostry mecz. Ta porażka bolała, ale teraz tak będą czuć się piłkarze ŁKS.
Odważne słowa. Weźmiecie rewanż na rywalu zza miedzy?
- Taki jest nasz cel. Chcemy tam wygrać, wrócić na nasz stadion i świętować z kibicami, którzy nie będą mogli nas wspierać podczas meczu.
Na którego piłkarza ŁKS będzie pan najbardziej uważał?
- Na Marka Saganowskiego. Ale groźni są też Maciej Iwański, Grzegorz Bonin i Wojciech Łobodziński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany