Janusz Borysewicz i Tomasz Pietrzyk pracują w I Oddziale ZUS jako elektrycy.
W środę 16 marca pan Janusz zaczynał właśnie obchód budynku, gdy jego kolega, pan Tomasz, przybiegł z wiadomością, że coś dzieje się na XVI piętrze. Po chwili obaj byli w wypełnionej gęstym dymem serwerowni...
- Na końcu pomieszczenia widać było płomienie - opowiada pan Janusz. - Żeby tam dotrzeć z gaśnicą, trzeba było pokonać około 10 m.
Podczas gdy pan Janusz kierował pianę w ogień, pan Tomasz dostarczał mu kolejne gaśnice. Musieli zużyć ich aż pięć, by ugasić płonące urządzenie.
Swą bohaterską akcję w kłębach gryzącego dymu przypłacili kilkudniowym pobytem na Oddziale Toksykologii Instytutu Medycyny Pracy.
- Dzięki szybkiej interwencji naszych pracowników udało się uniknąć większych strat - mówi Monika Kiełczyńska, rzecznik prasowy I Oddziału ZUS w Łodzi. - Jesteśmy bardzo dumni z obu panów.
Monika Kiełczyńska podkreśla jednocześnie, że słowa uznania należą się także pozostałym pracownikom, którzy podczas ewakuacji zachowali spokój, dzięki czemu sprawnie wyprowadzono z budynku około 800 osób.
„Człowiek Miesiąca” to akcja organizowana od 2000 r. przez „Express Ilustrowany”, Telewizję Toya, Radio Eska i Piotrkowska Klub 97.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ostrowska pochwaliła się maturą córki. Pokazała wymowne zdjęcie
- Tak Kozidrak spełnia się jako babcia. Paparazzi przyłapali ją na luzie i bez doczepów
- Sykut straci posadę w "Tańcu z Gwiazdami"? Oto, co mówi o planach na przyszłość
- Tak mieszka Luna. Widok z okna zapiera dech. Podobnie jak to, co jest w salonie