Uczniowie wracają do ławek - w Łodzi rozpoczął się nowy rok szkolny, stacjonarnie

Mamy nadzieję, że w takim trybie dotrwamy do końca roku szkolnego – mówi Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wiceprezydent Łodzi.
Naukę rozpoczęło ponad 61 tysięcy uczniów miejskich szkół podstawowych i średnich oraz ponad 17,5 tysiąca przedszkolaków. Pracę z nimi podjęło ok. 9 tysięcy nauczycieli. W każdej z placówek edukacyjnych obowiązuje – podobnie jak przed wakacjami – reżim sanitarny, związany z pandemią koronawirusa.

Dyrektorzy zapewniają, że wszelkie procedury covidowe są w placówkach znane i na co dzień będą przestrzegane. Najważniejsze z nich to dezynfekcja i częste mycie rąk, noszenie maseczek w przestrzeniach wspólnych oraz utrzymywanie dystansu – na tyle na ile jest to możliwe. Sale lekcyjne będą często wietrzone, a lekcje wychowania fizycznego przy sprzyjającej pogodzie będą prowadzone na boisku, na świeżym powietrzu.

- Wszystkie placówki edukacyjne mają środki ochrony i środki do dezynfekcji, a w miarę potrzeb jeśli tych środków zabraknie będziemy je zabezpieczać – obiecała Małgorzata Moskwa-Wodnicka.

Wiele szkół wciąż czeka na zamówione bezdotykowe stacje i termometry, obiecane przez rząd. Niektóre też borykają się z brakiem nauczycieli. Poszukiwani są fizycy, ale także specjaliści do pracy z uczniami ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. W szkołach samorządowych jest około 200 wakatów. Nie istnieje jednak zagrożenie, że nie będzie kto miał prowadzić lekcji.
- Spotkałam się z dyrektorami wszystkich szkół, rozmawialiśmy na temat wakatów i zapewniam, że lekcje będą się odbywać normalnie - powiedziała Elżbieta Modrzejewska, dyrektor Wydziału Edukacji UMŁ. - Organizowane są zastępstwa, nauczyciele pracujący mają zwiększaną liczbę godzin, a dyrektorzy cały czas szukają chętnych do pracy.

Jej zdaniem to niskie płace i brak stabilizacji zawodowej są przyczyną problemów kadrowych w oświacie.
- A na te kwestie samorząd nie ma wpływu. To rząd kształtuje zasady wynagradzania i wysokość pensji - dodała Elżbieta Modrzejewska.

Ministerstwo Edukacji i Nauki zapowiada, że w połowie września przedstawi zmiany w systemie wynagradzania nauczycieli. Mają obowiązywać od początku roku. Przypomniał o tym sekretarz stanu, pełnomocnik rządu do spraw kształcenia ogólnego i nadzoru pedagogicznego w MEiN Tomasz Rzymkowski, który wczoraj gościł w Łodzi. Otworzył nowy rok szkolny w Technikum Automatyki i Robotyki w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.

Z początkiem roku szkolnego rozpoczął się także protest „Wolna szkoła”, będący wyrazem braku zgody na na zmiany w prawie oświatowym, pozwalające na odwoływanie dyrektorów szkół przez kuratorów bez konsultacji z samorządami i rodzicami.
- Jako samorząd popieramy akcję „Wolna szkoła” w ramach Unii Metropolii Polskich – podkreśliła Małgorzata Moskwa Wodnicka.
Miasto będzie na bieżąco monitorować sytuację dotyczącą zachorowań na COVID-19 oraz promować akcję szczepień uczniów w wieku 12-19 lat. Do tej pory udział w niej zadeklarowało 80 szkół.