29-letnia Ukrainka oraz jej dwoje małych dzieci (półroczny chłopiec i dwuletni chłopiec) zginęli wypadku, do którego doszło w nocy na autostradzie A2 pod Łowiczem. Samochód osobowy, którym podróżowali, zderzył się z tirem. Jeszcze nie wiadomo, dlaczego potężny MAN uderzył w tył fiata stilo.

Czytaj więcej, zobacz ZDJĘCIA- kliknij dalej

Do zderzenia doszło w miejscowości Kalenice (381 km autostrady A2) przed godz. 1, na nitce drogi biegnącej w kierunku Łodzi. Fiatem stilo podróżowało 7 uchodźców z Ukrainy - dwaj mężczyźni w wieku 36 i 40 lat, kobieta i czwórka jej dzieci (oprócz maluszków 4-letni chłopiec i 6-letnia dziewczynka).

W wyniku zderzenia z manem śmierć na miejscu poniosła 29-letnia matka oraz dwóje najmłodszych dzieci. Mężczyznom po reanimacji udało się przywrócić czynności życiowe. Najpoważniej ranny 40-latek śmigłowcem został przetransportowany do zgierskiego szpitala. Hospitalizowane zostały także dzieci oraz 36-letni kierowca fiata. Od 36-latka pobrano próbki krwi do badań na zawartość alkoholu w organizmie.

Czytaj więcej, zobacz ZDJĘCIA- kliknij dalej

Okoliczności tragedii wyjaśnia łowicka policja.

-Policjanci zabezpieczyli miejsce zdarzenia, przy udziale biegłego wykonali oględziny oraz zorganizowali objazdy. Trwa ustalanie przyczyn zdarzenia. Śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa w Łowiczu - informuje kom. Urszula Szymczak z KPP w Łowiczu.

Manem kierował 52-letni mieszkaniec województwa wielkopolskiego. Był trzeźwy.

Do godzin porannych droga była zablokowana w kierunku Łodzi.

Czytaj więcej, zobacz ZDJĘCIA- kliknij dalej