2 z 4
Poprzednie
Następne
Uciekał busem, bo był pijany. Wiózł sześcioletnie dziecko
Policjantom dopiero na ul. ul. Aleksandrowskiej udało się wyprzedzić busa, który pruł przez miasto nie zważając na znaki, ograniczenia prędkości i sygnalizację świetlną. Policyjny radiowóz zajechał mu drogę zmuszając do zatrzymania.
Gdy tylko auto stanęło, jego kierowca wybiegł i próbował uciec w pobliskie krzaki, jednak został szybko dogoniony i obezwładniony. 20-latek nie miał przy sobie dokumentów, twierdził, że je zgubił. Zachowywał się wulgarnie, nie chciał podać swoich prawdziwych danych i co chwilę zmyślał inne.
Badanie wykazało, że ma 1,1 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna wracał pijany z... warsztatu samochodowego skąd odebrał służbowego nissana, a na co dzień jest kurierem.