Jest rekordzistką pod tym względem, choć jej starsi i młodsi koledzy także kilka razy nie wracali na noc do placówki. Tylko od początku lipca policja odnotowała 25 ucieczek z porszewickiego domu dziecka.
– Młodzież wykorzystuje chwilę nieuwagi opiekuna i opuszcza placówkę. Zwykle po to, by odwiedzić dom rodzinny – mówi Ireneusz Karwat z pabianickiej policji. – Większość z nich następnego dnia wraca.
Tych, którzy tego nie zrobią, odnajdują i doprowadzają do placówki policjanci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?