Prezydent Łodzi na dzień imienin wzięła urlop (podobnie jak i rok temu). A wszystko po to, by zerwać z magistracką tradycją, by w dzień imienin prezydenta przed jego gabinetem stała kolejka gości z kwiatami i prezentami.
Teraz ta kolejka przeniosła się do Anatewki, gdzie pani prezydent wynajęła salę na piętrze, w której może pomieścić się nawet sto osób. W godz. 12 - 19 wpuszczani byli tam jednak tylko ci goście, którzy otrzymali imienne zaproszenia, ewentualnie ci, którzy zostali zaakceptowani przez asystentów Hanny Zdanowskiej.
Hanna Zdanowska zamiast kwiatów oczekiwała datków na WOŚP. Fot. Maciej Stanik
Około południa pojawili się parlamentarzyści PO m.in. posłanka Małgorzata Niemczyk, senator Maciej Grubski oraz szef łódzkiej Solidarności Waldemar Krenc. Były też delegacje łódzkich uczelni, miejskich spółek i zagranicznych inwestorów. Hanna Zdanowska uprzedziła zaproszonych gości, by pieniądze, które zamierzali wydać na kwiaty dla niej wrzucili na sali do puszki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (w ubiegłym roku zebrała w ten sposób 15 tys. zł).
Goście Hanny Zdanowskiej zajadali się łososiem faszerowanym i faszerowaną gęsią oraz cielęciną z pulpetami. Nie podawano za to alkoholu - ten przynieśli niektórzy goście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice