Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tysiące dziur w Łodzi! Co na to Radosław Stępień?

(gb)
Drogowcy twierdzą, że takie prowizoryczne zabezpieczenie powinno wytrzymać do czasu, gdy rozpocznie się gruntowna naprawa dróg.
Drogowcy twierdzą, że takie prowizoryczne zabezpieczenie powinno wytrzymać do czasu, gdy rozpocznie się gruntowna naprawa dróg. Piotr Grabowski
Choć akcja łatania dziur, którą na początku marca zapowiedział wiceprezydent Radosław Stępień, powinna już dobiegać końca, to... jeszcze się nie rozpoczęła.

Teresy, Pomorska, Kilińskiego, Inflancka, Liściasta, Traktorowa, Żeromskiego... długo by wymieniać nazwy ulic, których stan jest fatalny.
- Nawet al. Kościuszki, al. Piłsudskiego czy al. Włókniarzy są dziurawe - skarży się Tomasz Szkudlarek, kierowca dacii.
Wiceprezydent Stępień tłumaczy, że dziur łatać jeszcze nie można, bo pada śnieg i jest za zimno.

- Musi być sucho, a temperatura powyżej 5 stopni Celsjusza, by móc porządnie naprawiać drogi, to znaczy wycinać asfalt wokół dziury, wyczyścić ubytek, zalać go nowym asfaltem i wyrównać - mówi Stępień. - Liczymy, że właściwe naprawianie ulic rozpocznie się w przyszłym tygodniu. Na razie zabezpieczamy ubytki "na zimno".

W ten sposób pracowali wczoraj drogowcy na ul. Wróblewskiego. Choć padał śnieg, a dziury wypełniało błoto, wlewali w nie masę z taczek.
- To asfaltobeton, powinien trochę wytrzymać - mówi jeden z pracowników. - Masę ubijamy 30-kilogramowymi ubijakami, żeby dobrze się trzymała.
To już "wyższa technika" - kilka dni temu nasz fotoreporter zrobił zdjęcie, jak masę w dziurze robotnicy... udeptywali.

Czytaj też:

Dziura na dziurze! Kilkadziesiąt uszkodzonych aut na ul. Strykowskiej

Jacek Sarzało z Zarządu Dróg i Transportu wyjaśnia, że dziury w mieście łatają cztery firmy. Sposobu ich pracy nie chce komentować, twierdzi, że jej efekty sprawdzają inspektorzy i dodaje, iż lepsze prowizoryczne zabezpieczenie niż żadne.
- Gdy stopnieje śnieg, na ulice wyjadą urzędnicy, którzy policzą dziury i opracują harmonogram prac naprawczych - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany