Zespół prowadzony przez trenera Marcina Kaczmarka czuje się mocny i wydaje się, że tym razem faktycznie nie powinien już zmarnować ogromnej szansy na znalezienie się już za kilka miesięcy w wyższej klasie rozgrywkowej.
Jak dotąd jedynym nowym zawodnikiem czterokrotnych mistrzów kraju jest niespełna osiemnastoletni Robert Prochownik, który został pozyskany z UKS SMS Łódź. Jak poinformowano na klubowym portalu, ten zawodnik zdecydował już z jakim numerem na koszulce będzie reprezentował Widzew. Rzecz jasna, jeśli dostanie szansę od szkoleniowca, o co będzie musiał tej zimy bardzo ostro powalczyć. Prochownik zagra z „siedemnastką”. Zapewne ten wybór nie jest dziełem przypadku, bowiem utaletnowany gracz urodził się 17 kwietnia. Jak sam zdradził, właśnie z tym numerem rozgrywał również swoje pierwsze spotkania jako dziecko.
Inauguracyjnym rywalem łodzian wiosną w starciu o punkty będzie Olimpia Elbląg. To spotkanie odbędzie się prawdopodobnie 29 lutego (sobota) o 19.10 na stadionie przy al. Piłsudskiego.
We wtorek podopieczni niezwykle ambitnego trenera Adama Noconia wznowili przygotowania. Rozpoczęli je od testów sprawdzających głównie ich parametry wydolnościowe i wytrzymałościowe. Pierwszym sparingpartnerem zespołu z północy Polski będzie występujący w pierwszej lidze Stomil Olsztyn, a to starcie odbędzie się 15 stycznia (środa) w ośrodku w Cetniewie.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]