Tylko trzy zwierzaki z trzynastu przeszły selekcję. Psi casting w policyjnych koszarach [zdjęcia]

Każdy z czworonogów musiał mieć aktualne badania weterynaryjne, zdjęcia rentgenowskie, a także dokumentację potwierdzającą jego pochodzenie.
- Chcemy kupić siedem psów. Jednak selekcję przeszły tylko dwa owczarki niemieckie i labrador - mówi asp. sztab. Krzysztof Narowski z wydziału prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Na Pienistą przyjechali hodowcy ze Zduńskiej Woli, Sieradza i jego okolic. Tzw. polową próbę charakteru rozpoczęto od sprawdzenia umiejętności aportowania przez psy w terenie i pomieszczeniach. Później zbadano ich reakcje na wystrzały z rewolweru. Kolejnym etapem testu była próba odwagi, podczas której pies musiał zaatakować nacierającego na niego pozoranta.
Czworonogi, które pozytywnie przeszły wczorajszą selekcję, czeka jeszcze próba w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. Tam zostaną poddane podobnemu sprawdzianowi. Jeśli go zaliczą, policja je kupi. Wówczas ze swoim nowym panem przejdą szkolenie w Sułkowicach. Za jednego psa policja płaci hodowcy około 4 tys. zł.