Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tych miejsc Łódź musi się wstydzić!

rezerwowy pafka
Estadio da Gruz
Estadio da Gruz Maciej Stanik
Nie da się ukryć, że Łódź ma szczęście, że wysłannik "The Sun" źle odrobił lekcję, oglądał miasto wybiórczo, po łebkach, głównie chodząc po głównej ulicy.

O tym, że nieudolna polityka rządzących miastem, doprowadziła po powstaniu Manufaktury, do zdołowania Piotrkowskiej widzi codzienne na własne oczy każde dziecko w mieście. Gdyby jednak dziennikarz nie bał się ruszyć w głąb Łodzi, zobaczyłby obrazki o jakich mu się nie śniło.
To nie byłby czas kilka lat po wojnie, tylko chwila po wyzwoleniu. Wystarczyłoby skręcić przy katedrze z Piotrkowskiej w stronę Sienkiewicza i oczom przerażonego przybysza ukazałby się zdegradowany do poziomu totalnej riuny basen widmo zwany kiedyś Olimpią. Obraz wstrząsnąłby nim do głębi, gdyby dowiedział się jeszcze, że na wspaniałych terenach rekreacyjnych, z których dumne byłoby każde miasto, poza Łodzią, powstanie kolejny biurowiec.
Estadio da Gruz
Gdyby zdecydował się wydać pieniądze na bilet na tramwaj, pojechać w okolice dworca Łódź Kaliska, zdobyć się na odwagę i wejść na Estadio da Gruz, nie uwierzyłby, że na tym sportowym gruzawisku zwanym stadionem, toczą się ligowe mecze, a ktoś nie boi się wpuszczać na rozpadające się trybuny widzów.
Mógłby też wybrać się na Stoki i zastanowić po co komu puste, nikomu niepotrzebne, wybudowane za około milion złotych, boisko ze sztuczną trawą, na którym najwięcej do powiedzenia mają urządzający sobie głośne popijawy, miejscowi menele. Sportowa Łódź to w większości obraz nędzy i rozpaczy, dobrze, że nikt nie pokazał jej Anglikowi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany