Zakaz jedzenia na plaży (Sant'Antioco, Sardynia, Włochy)
Nawet do 500 euro (ok. 2 tys. zł) kary zapłacą ci, którzy na plaży w miejscowości Sant'Antioco postanowią zorganizować sobie piknik czy rozbić namiot. Nowe zasady zakazują „spożywania jakiegokolwiek jedzenia" na piasku, jednak burmistrz miasta uspokaja, że spożywając kanapkę na sardyńskiej plaży można czuć się bezpiecznie. Mimo wszystko, jeśli nie macie do rozdysponowania 500 euro, lepiej unikajcie wyjmowania tam smakołyków.
Chorwacja
CC BY 2.0
1. Turyści przybywający do jednego z najpopularniejszych miast Chorwacji – Dubrownika – muszą mieć się na baczności. Wszystko przez wprowadzony niedawno zakaz poruszania się z walizką na kółkach po historycznym centrum miasta. Dlaczego władze miasta zdecydowały się na taki krok? Jak się okazuje, przyczynili się do tego sami mieszkańcy, którym przeszkadzał hałas generowany przez taki rodzaj bagażu.
2. Jeśli chcecie mieć zagwarantowane miejsce na chorwackiej plaży, po prostu lepiej wstańcie wcześniej – zostawianie na piasku ręczników i innych rzeczy osobistych tylko pogorszy sprawę. Za takie „blokowanie miejsca” na plażach wczasowiczom grozi kilkaset złotych kary.
Teneryfa (Hiszpania)
CC BY 2.0
Nawet do 500 euro kary mogą zapłacić ci, którzy – chcąc spędzić czas na plaży kreatywnie – będą budować zamki (i fosy!) z piasku na Teneryfie.
Capri (Włochy)
CC BY 2.0
Zakaz noszenia chodaków i klapków może zdziwić turystów spędzających wakacje na Capri. Wyjątek stanowią okolice plaż, jednak poza tymi obszarami lepiej nosić inny rodzaj obuwia. Chociaż brzmi to dość zabawnie, podobno mieszkańcom wyspy przeszkadzał hałas generowany przez tego typu buty.
