Tunel w Łodzi zaczną kopać później. Ziemia z tunelu kolejowego przyda się miastu
Przypomnijmy, że jeszcze za prezydentury Jerzego Kropiwnickiego był plan, aby usypać na Henrykowie (osiedle Stoki) górę o wysokości 120 metrów i średnicy 200 metrów. Byłby to stok większy od Nosala, który ma 103 metry od podstawy do szczytu. Henryków znajduje się wysoko nad poziomem morza i góra sięgałaby 370 m n.p.m. Dla porównania Góra Kamieńsk ma 386 m n.p.m. Pomysł upadł, bo miasto nie miało pieniędzy na wykup działek na Henrykowie. Później powstał pomysł, aby nie zasypywać żwirowni, tylko usypać obok górę, która schodziłaby na dno żwirowni tworząc długi stok narciarski. Pomysł nie udał się, podobnie jak wywiezienie urobku na Malinkę.
Radni z komisji transportu obawiają się o stan dróg, którymi będzie wywożona ziemia z budowy tunelu i żądają inwentaryzacji ulic. Na razie nie zapadły jeszcze ostateczne decyzje, którędy wywożona będzie ziemia.