Tunel kolejowy w Łodzi. Podwykonawca twierdzi, że nie otrzymał pieniędzy za pracę, wykonawca i inwestor zaprzeczają

Spółka Despondi wywoziła wcześniej ziemię z budowy warszawskiego metra. W oczekiwaniu na rozbudowę metra w stolicy, jej właściciele zgłosili się do prac przy budowie tunelu średnicowego, który nazywany jest także łódzkim metrem.

W ramach umowy mieliśmy wywieźć 215 tys. metrów sześciennych urobku, który powstaje po przejściu mniejszej tarczy - mówi Robert Załuska, dyrektor spółki. - Cena za metr została ustalona na 23,5 zł, co oznaczało, ze zarobimy ponad 5 mln zł. Umowa została zawarta na 1,5 roku, z możliwością przedłużenia na dwa lata.

Despondi podpisało umowę nie z wykonawcą tunelu, czyli Przedsiębiorstwem Budowy Dróg i Mostów z Mińska Mazowieckiego (PBDiM), ale z jego podwykonawcą, czyli spółką Yorpol. Wynika z niej, że Yorpol ma 30 dni na zapłatę od daty wystawienia faktury. Do tej pory wystawione zostały cztery faktury, a Yorpol zapłacił za jedną i to nie pełną kwotę.

Pierwsza faktura została wystawiona w czerwcu na kwotę 74 tys. zł z terminem płatności do 7 lipca. Druga opiewała na ponad 45 tys. zł, a płatność miała nastąpić na początku sierpnia, trzecia zaś to 105 tys. zł z terminem płatności do początku września. Czwarta natomiast opiewa na kwotę nieco przewyższającą 30 tys. zł, a termin płatności to połowa września. Do tego trzeba doliczyć 600 tys. zł kaucji, którą Despondi wpłaciło, by móc świadczyć usługi przy kontrakcie.

Pod koniec lipca otrzymaliśmy 60 tys. zł jako zapłatę za pierwszą fakturę - mówi Robert Załuska. - Kolejnych przelewów już nie było, a do pracy oddelegowaliśmy siedem osób, ponieśliśmy koszty paliwa oraz tzw. zwałki urobku. Koszt wywiezienia metra sześciennego to ok. 19 zł. W sierpniu wystosowaliśmy wezwanie do zapłaty z informacją, że odstąpimy od umowy, nic to nie zmieniło.

Pod koniec września doszło do spotkania, w którym udział wzięli przedstawiciele inwestora, wykonawcy i obu podwykonawców. Z notatki po spotkaniu wynika, że Despondi powinno otrzymać ponad 236 tys. zł brutto wynagrodzenia. Nie ma w nim mowy o rozliczeniu kaucji. Firma nie świadczy już usług przy budowie łódzkiego tunelu, została zastąpiona innym przedsiębiorstwem.
Przedstawiciele Despondi twierdzą, że prace postępują na tyle wolno, że zagrożony jest termin oddania tunelu, czyli koniec przyszłego roku.

O wyjaśnienia poprosiliśmy firmę Yorpol, a także PBDiM i PKP PLK (inwestora tunelu). Od podwykonawcy nie otrzymaliśmy żadnych informacji, przekazali je wykonawca i inwestor.

Firma Yorpol Sp. z o.o. zatrudniła jako podwykonawcę spółkę Despondi i z informacji, jaką otrzymaliśmy od naszego podwykonawcy (firmy Yorpol) - zaangażowanie i sposób wykonywania pracy przez Despondi był niewystarczający - mówi Katarzyna Gadomska, rzecznik projektu. - Wykonawca nie wnika w proces komunikacji oraz współpracę między podwykonawcą, a jego dalszymi dostawcami. Jednakże, wykonawca, jako solidarnie odpowiedzialny z podwykonawcą za uiszczenie wynagrodzenia należnego dalszym podwykonawcom, opłacił wszystkie wyżej wymienione należności.

Katarzyna Gadomska podkreśla, że zagrożone nie są ani finansowanie tunelu ani termin skończenia inwestycji.

Podobne informacje przekonuje Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.

Główny wykonawca poinformował, że jako solidarnie odpowiedzialny z podwykonawcą za uiszczenie wynagrodzenia należnego dalszym podwykonawcom, opłacił wszystkie należności - zaznacza Siemieniec. - Zorganizowany jest proces wywozu ziemi, która powstaje w efekcie pracy maszyn TBM. Zamawiający jest w bieżących kontaktach z wykonawcą. Ustalane są prace związane zarówno z budową tuneli jak i prace dotyczące budowy przystanków. PKP Polskim Liniom Kolejowym S.A. zależy, by ważny społecznie projekt był realizowany sprawnie i bezpiecznie zgodnie z zapisami umowy.

Tymczasem Robert Załuska twierdzi, że spółka nie otrzymała wszystkich należnych pieniędzy. Dzień po kontakcie naszej redakcji z wykonawca i inwestorem na konto spółki wpłynęło niespełna 237 tys. zł. Z wyliczeń Despondi wynika, że na jej konto powinno pojawić się jeszcze 572 tys. zł, głównie jako rozliczenie kaucji.

Tunel średnicowy będzie biegł od dworca Łódź Fabryczna do Łodzi Kaliskiej i do Żabieńca. Dzięki niemu Łódź Fabryczna z dworca końcowego stanie się przelotowym, a przez centrum Łodzi będą mogły jechać pociągi regionalne i dalekobieżne. W ramach projektu powstaną nowe trzy przystanki Łódź Polesie, Łódź Śródmieście, Łódź Koziny, które będą zintegrowane z komunikacją miejską.

Koszt inwestycji to 1,7 mld zł, a 1,4 mld zł ma pochodzić z funduszy europejskich. Prace mają potrwać do końca przyszłego roku.