Tulia na Eurowizji. Maryla Rodowicz o wyborze Tulii

W rozmowie z Plejadą wyjaśniła, dlaczego ma mieszane uczucia co do decyzji Telewizji Polskiej, która zdecydowała, że Polskę reprezentować będzie zespół Tulia.

- To dziwny wybór, bo zespół, który występuje w ludowych strojach i śpiewa takim białym głosem, już był na Eurowizji. Pamiętam na przykład babcie z Rosji (Buranowskie Babuszki, rosyjskie reprezentantki z konkursu w 2012 roku). Donatan też wystawił na konkurs Słowianki. W ich występie był żart, dziewczyny były porozbierane, pokazywały biust, inscenizacja była zabawna, Cleo świetnie śpiewa, no i mieli popowy utwór. Tulia prezentuje takie ludowe śpiewanie i nie umiem sobie wyobrazić sobie ich na Eurowizji. Może to będzie na tyle inne, że zwróci uwagę innych?

To taki konkurs, który rządzi się własnymi prawami i nikt nie wie właściwie, jakimi. Każdy kraj ma problem z tym, kogo wytypować. Na przykład zeszłoroczna zwyciężczyni Netta Barzilaj miała bardzo oryginalną piosenkę, dobrze śpiewała i tak dużo było jej na scenie. Bardzo bym chciała, by Tulia również zawojowała tę scenę! mówi Rodowicz.
Mimo że aktor wciąż darzy sentymentem swoją dawną miłość, w tej sprawie powiedział stanowcze „nie". Daniel Olbrychski nie zamierza wystąpić w filmie o Maryli Rodowicz, gdyż nie chce wracać do przeszłości.