8 listopada policjanci zostali powiadomieni, że w sklepie na terenie centrum handlowego w Śródmieściu doszło do kradzieży markowej biżuterii. Funkcjonariusze ustalili, że do salonu początkowo weszły dwie kobiety, które zaczęły oglądać towar. Po chwili do sklepu weszła trzecia i poprosiła o pomoc ekspedientkę. Gdy sprzedawczyni zajęła się potencjalną klientką, dwie pozostałe wykorzystały chwilę nieuwagi i ukradły pozostawione bez nadzoru kosztowności. Opuściły sklep a zaraz za nimi również trzecia z kobiet. Właściciel oszacował starty na co najmniej 12 tysięcy złotych.
Już wstępne ustalenia funkcjonariuszy badających tę sprawę dawały podstawy do przyjęcia hipotezy, że kobiety działały wspólnie. Kryminalni przeanalizowali zapisy monitoringów, które w połączeniu ze znajomością środowiska przestępczego pozwoliły na wytypowanie potencjalnych sprawczyń. 14 listopada policjanci zapukali do trzech mieszkań przy ulicy Piotrkowskiej, Niciarnianej i Legionów, w których zatrzymali podejrzewane.
Kobiety w wieku 24, 25 i 31 lat trafiły do policyjnego aresztu. W ich mieszkaniach zabezpieczono biżuterię, która mogła pochodzić z kradzieży. Zatrzymane usłyszały zarzuty kradzieży. 25-latka odpowie za swój czyn w warunkach recydywy. Decyzją sądu została ona aresztowana na trzy miesiące.
Wobec jej wspólniczek prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze. Za tego rodzaju przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Niewykluczone, że kobiety na swoim koncie mają jeszcze inne przypadki kradzieży.
Przykazania dla kierowcy zimą:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?